Ogród
- A właściwie ogrodnictwo
Zamiłowanie do ogrodnictwa to tradycja rodzinna od niepamiętnych czasów. Pierwsze ogrody miejskie i podmiejskie uprawiali już moi odlegli pradziadowie w XVI i XVII w. Stanowiły podstawowe uposażenie około połowy działek siedliskowych i parcel miejskich na terenie Międzyrzeca Podlaskiego Z czasem mieszczanie oddawali swe ogrody w dzierżawę innym, często gorzej sytuowanym mieszkańcom miasta - czeladzi i najemcom, sami dysponowali jeszcze ogrodami przydomowymi i rozległymi gruntami rolnymi, które stanowiły podstawę uposażenia mieszczan międzyrzeckich. Ostatnią podmiejską parcelę ogrodniczą uprawiano w naszej rodzinie jeszcze na początku XX w. Potem pozostały tylko ogrody przydomowe.
Już w dzieciństwie rodzice zaszczepili mi zamiłowanie do natury - uprawiałem własny mały ogródek. Dziś kolekcjonuję byliny i krzewy zodobne. Na studiach dendrologia była jednym z moich ulubionych przedmiotów, podobnie jak biologia, a zwłaszcza botanika, w szkole podstawowej.
Uprawiam ogródek położony w Bielanach Wrocławskich. Dawniej planowałem założenie ogrodu w Księginicach Małych koło Sobótki, ale miejsce to jest zbyt odległe od Wrocławia. Obecnie szukam nabywców na położoną tam w zabudowie wiejskiej działkę rolno-siedliskową przy ul. Jagodowej o powierzchni 30 arów z przeznaczeniem na działkę budowlaną. Widok na Ślężę, media w ulicy i na działce. Opis działki na stronie biura nieruchomości. Chętnym udzielę także szczegółowych informacji po skontaktowaniu się ze mną.