Blog

  • 15.12.2007 Stanisława z Witkowskich Puszcz - memento

   Jutro mija już osiem miesięcy, zaledwie osiem. Podobno czas leczy rany. Pewnie Ci, którzy tak mówią mają rację. Musi go tylko dużo upłynąć... Gdyby nie wiara w Zbawienie jakiż sens miałoby życie i śmierć. Ciężko powstać z upadku... Śpij spokojnie. Wierzę, że się nami opiekujesz. Dziękuję za wszystko. Już wkrótce się zobaczymy, jeszcze tylko mgnienie mojego życia.

  • 27.11.2007 Eugeniusz Netczuk - memento

   Na stronie Europaeisches Forum - Frauen Heute (organizator Maria-Pawlowna-Gesellschaft e.V., Schloss Kromsdorf, Weimar) znajduje się sześć moich rysunków z pleneru, w którym uczestniczyłem razem z Kołem Rysowników w kwietniu br. Więcej informacji o plenerze i programie Frauen Heute na ww. stronie.

  • 17.11.2007 Ostatnie pół roku...

   Ostatnie pół roku było dla mnie dość trudne. Po wielu wyjazdach z marca i kwietnia miałem sporo zaległości, które jednak udało się nadrobić. W ciągu wakacji sporo czasu spędziłem odwiedzając rodzinę. Przez dwa miesiące pracowałem w biurze projektowym. Zrobiłem praktykę i zdobyłem liczne niezbędne w zawodzie architekta doświadczenia. Gdyby nie to, że jeszcze półtora roku studiów przede mną, to już chętnie bym się poświęcił pracy zawodowej. Póki co, życie studenckie też jest bardzo przyjemne. Były też bardzo trudne chwile, gdy mój dziadek w ciężkim stanie trafił do szpitala. Niezwłocznie pojechaliśmy go wtedy odwiedzić. Obecnie, jak zwykle, poœwięcam się studiom. Pojawiła się też w moim życiu pewna osoba...